- The headphones being discussed have sold in large quantities and have received positive reviews on AliExpress.
- They cost 39 złotych and have features such as wireless connectivity, USB-C charging, Bluetooth, and a microSD card slot.
- The speaker criticizes the low price, questioning how something can cost so little in today's world.
- The headphones are compared to other headphones at different price points, including those costing 100 zł, 1000 zł, and 7000 zł.
- The quality and comfort of the headphones are criticized, with the speaker noting that they are poorly made and uncomfortable to wear.
- The sound quality of the headphones is tested and compared to other headphones, with the speaker acknowledging that they do not sound great but are acceptable for their price.
- The speaker apologizes for not being able to compare the headphones to the original version, as they stopped working.
- Other headphones at higher price points are mentioned, but the speaker emphasizes that the comparison is not relevant for those looking to spend 50-100 zł on headphones.

- The speaker discusses the quality of headphones and the importance of comparing them to similar-priced alternatives
- They mention that audio equipment can be subjective and that people often upgrade to newer, more expensive options
- The speaker warns about the prevalence of counterfeit headphones and provides tips on how to identify them
- They criticize the societal obsession with brand status and the inflated prices of certain headphones
- The speaker reviews a pair of headphones that they bought at a low price, acknowledging their flaws but also being surprised by their performance considering the price
- They express concern about the durability of the headphones and the potential difficulty of repairing them.

Rynek podrób kwitnie, więc dzisiaj się temu przyjrzymy i powiem Wam na co trzeba uważać.
► Instagram - https://www.instagram.com/stilgaryt/ 📸
► Odcinek się spodobał? Zostaw łapkę w górę 👍 oraz subskrybuj! 

► Współpraca / Business - stilgar@lifetube.pl

Te słuchatki sprzedały się w kilkudziesięciu tysiącach sztuk.

Posiadają ponad sześć tysięcy opinii na AliExpress.

Ludzie oceniają je na 4,8 w pięciopunktowej skali.

I co najważniejsze, kosztują 39 złotych.

Czy ktoś z Was może mi powiedzieć jakim cudem w aktualnym świecie coś może kosztować 39 złotych, kiedy praktycznie nic nie kosztuje 39 złotych?

Już wkrótce nawet duży kebab będzie kosztował więcej niż 39 złotych.

Za 39 złotych możemy kupić bezprzewodowe słuchawki, które mają swoje własne zasilanie, które możemy ładować za pomocą portu USB-C, które działają na Bluetooth I które to nawet mają jeszcze specjalną funkcję, gdzie o tutaj możemy włożyć kartę microSD I używać tego jak zwykłego odtwarzacza MP3-ek bez podłączania słuchawek do dosłownie niczego.

Dzisiaj dokładnie temu sprzętowi się przyjrzymy.

Porozmawiamy o ogromnym, bezprecedensowym wręcz świecie zalanym tonami podróbek.

Pokażę Wam jak absurdalnie wygląda rynek tych właśnie słuchawek u nas w Polsce, ponieważ można sobie wejść na Auxa I naprawdę nieźle się zaskoczyć.

Oraz zrobimy testy tych właśnie słuchawek.

Zmierzymy jak 1 brzmią, zrobię to tak, abyście I wy sami byli w stanie je dosłownie usłyszeć I porównać do innych słuchawek za 100 zł, za 1000 zł czy za 7000 zł, bo dlaczego by nie?

I odpowiemy sobie, czy te słuchawki są warte tych 39 złotych, czy nawet w tej cenie jest to po prostu elektrośmierczo.

Zaczynamy od przedstawienia bohatera dzisiejszego odcinka, czyli słuchawki, które możecie znaleźć pod nazwą P9.

Jednak istnieją 1 w identycznej formie, pod mnóstwem innych nazw.

Ponieważ kiedy wejdziecie sobie na Alibabę, to gdybyście chcieli rozpocząć biznes sprzedawania tanich bezprzewodowych słuchawek, to takie właśnie słuchawki jak te możecie kupić nie za 40 złotych, ale za 4,5 dolara od sztuki, czyli za jakieś 20 złotych.

Macie opakowanie, macie te słuchawki, macie nawet przewód do ładowania oraz co najważniejsze, swoje własne logo w komplecie, jakiekolwiek byście chcieli gdzieś tam

Jakim cudem sprzedawanie czegoś takiego za 20 złotych jest w ogóle opłacalne?

Oczywiście pamiętajcie, że kupno z Alibaby to nie jest cała cena.

Trzeba to wszystko jeszcze sprowadzić, trzeba zrobić kwestie podatkowe I prawne I tak dalej, więc ostateczna cena za sztukę wyjdzie więcej niż 20 złotych, ale taka jakby jest natywna cena tych słuchawek na Alibabie właśnie.

Jakość wykonania tych słuchawek woła niestety o pomstę do nieba.

Przyznam się, że nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałem sprzęt,

który niestety, ale był wykonany tak tragicznie.

To mi przypomina takie typowe, najtańsze, jakie to było możliwe słuchawki, które jakieś 15 lat temu były dostępne u nas w marketach I niestety nie wygląda to dobrze.

Waga tych słuchawek jest praktycznie zerowa I paradoksalnie mimo wszystko dałbym to jako plus, ponieważ lekkie słuchawki powinny być wygodne, prawda?

To prawda, ale niestety nie w tym przypadku, ponieważ 10 oto pałąk u góry jest w pełni plastikowy I przez to, że ta oto firma tak bardzo chciała się zainspirować tymi oto oryginalnymi słuchawkami, gdzie jak widzicie mamy tutaj taką miękką siateczkę o bardzo fajnym takim zaokrągleniu, to oni również musieli to zaokrąglenie I takie wgłębienie tutaj zrobić, przez co kiedy to założymy na naszą głowę, to zamiast mieć jakąś fajną, płaską powierzchnię, która by fajnie nam się rozłożyła na naszej głowie to dosłownie 10 czubek tego oto wgłębienia opiera się o naszą głowę I strasznie mocno uciska.

Ja rozumiem, że to miała być inspiracja, ale czasami lepiej się

czymś nie an-an inspirować, tylko zrobić to tak, żeby to było lepsze.

A to by działało milion razy lepiej, gdyby po prostu było płaskie.

Już nawet nie mówię o tym, że gdyby to był materiał, to by działało milion razy lepiej, ale to na razie ominimy.

Przypominam, to są słuchawki za 39 złotych I jeszcze chyba się nimi za chwilę zaskoczycie.

A propos wygody, to jest jeszcze jeden bardzo duży problem, mianowicie to, że

te słuchawki zawsze są w takiej pozycji.

Kiedy zakładamy je na głowę, ja tutaj się przydam, że mam dosyć dużą głowę, to nacisk tych słuchawek jest wręcz absurdalny.

Zobaczcie proszę jakie 1 mają naprężenie I jak chętnie wracają do swojej oryginalnej formy.

Nacisk na nasze uszy jest po prostu nierealny.

Strasznie to wszystko naciska na moją głowę.

To jest tworzone dla kogoś, kto ma nieporównywalnie mniejszą głowę ode mnie.

też wspomnieć o samych gąbkach, które jak widzicie są naprawdę bardzo, bardzo małe, stąd też są to słuchawki w rzeczywistości na uszne,

Ale to są słuchawki za 39 złotych I nie możemy słuchawek za 39 złotych oceniać przez pryzmat znacznie droższych słuchawek, prawda?

Więc oceńmy te słuchawki przez pryzmat tego, ile 1 kosztują.

Więc popatrzmy teraz na dźwięk tych słuchawek, ale oczywiście uwzględnijmy również ich cenę.

Testy wykonałem za pomocą tego oto mikrofonu, który to pożyczył mi mój dobry znajomy Radejko, za co mu serdecznie dziękuję.

I pamiętajcie, proszę, że to są testy typowo hobbystyczne.

Do takich profesjonalnych testów powinienem mieć standaryzowany zestaw, kosztujący dziesiątki razy więcej niż to I powinienem też posiadać dziesiątki razy więcej wiedzy niż sam posiadam,

ale do takich testów, które za chwilę usłyszycie, moim zdaniem to nadaje się idealnie.

Więc spojrzymy na wykresy częstotliwości tych oto słuchawek, a następnie nakrałam kilka sampli takiej fajnej muzyki, abyście sami mniej więcej usłyszeli jakieś różnice, więc polecam założyć najlepsze słuchawki albo użyć najlepszych głośników, jakie macie obok siebie, ponieważ takie porównanie bardzo mocno zależy od

tego, na czym Wy będziecie tego słuchać.

A to porównanie zrobimy między tymi słuchawkami I między moimi ukochanymi wręcz słuchawkami za 100 zł, o których co nieco więcej powiem

za chwilę, między Soniaczami za 1000 zł, któremu tak naprawdę

jest najbliżej do tych oto oryginałów I do Sennheiserów HD800S, czyli do słuchawek kosztujących, na dzięki to co nagrywam, absurdalne 7000 zł.

I tu już nie będę udawał, ale porównywanie tych wszystkich słuchawek nie do końca ma sens, ale I tak to zróbmy.

Na sam początek posłuchajcie dosłownie kilku sekund każdych tych słuchawek.

Pewnie zauważyliście, że w tym porównaniu nie było tych słuchawek.

Ponieważ te słuchawki stały się elektrośmieciem.

Słuchawki przestały się z czymkolwiek łączyć.

Pomimo tego, że diody działają, pomimo tego, że przyciski działają, nic się nie da z tym zrobić.

To ktoś z Was powie, no to kup kabelek I podłącz za pomocą kabelka.

Kupiłem nawet specjalny kabelek za 200 złotych, który dosłownie powstał po to, aby połączyć te słuchawki

z jakimś innym zewnętrznym źródłem od Apple'a właśnie I niestety to również nie działało.

Nie da się z tych słuchawek uzyskać jakiegokolwiek dźwięku, więc te słuchawki pasywnie

1 muszą być włączone, nawet gdybyście chcieli do nich coś przesłać kabelkiem.

Chciałem mieć w tym odcinku porównanie do oryginału, bo to by było dosyć fajne, ale nie jestem w stanie z tym nic robić.

Te słuchawki stały się elektrośmieciem, których praktycznie nie da

I niestety, ale to nie jest rzadka rzecz.

Mnóstwo osób po prostu narzeka na awaryjność tego czegoś.

Tak więc radę jeszcze po prostu Was przepraszam, że nie ma najbardziej oczywistego porównania w tym odcinku.

Tak więc robiliśmy wstępny odsłuch I jak to brzmi.

Największym problemem moim zdaniem tych słuchawek jest to, że brzmią 1 bardzo nierówno I dźwięk brzmi tak jakby między mną a słuchawką dać taką wręcz szklaną jakąś bańkę, ponieważ 10 dźwięk wydaje się

Ale, ale, bardzo duże ale, Co miałbym nie mówić, słyszałem w moim życiu wiele słuchawek, które brzmiały znacznie gorzej od tego.

I jak za 39 zł moim przynajmniej zdaniem nie ma tragedii?

No bo do czego innego to mogę tak naprawdę porównać?

Szukałem w Polsce I nie znalazłem dosłownie nic innego, co kosztowało 39 zł.

Za 39 zł to ja co najwyżej mogłem sobie kupić parę gąbek do jakichś innych tanich słuchawek.

W Polsce jakiekolwiek bezprzewodowe słuchawki, które mają jeszcze jakąkolwiek markę, zaczynają się praktycznie od 100 zł z groszem.

I to najczęściej mowa jest o takich typowych, najtańszych, najmniejszych, najlżejszych nałożnikach.

Porównajmy teraz te słuchawki do moich kazetów za stówkę I kosów za

Ja tutaj powiem całkowicie szczerą rzecz.

Moim zdaniem zarówno te KZ, jak I te kosy po prostu brzmią fenomenalnie jak na swoją cenę, ba, jestem w stanie nawet powiedzieć, że brzmią kilka razy lepiej niż kosztują.

100 złotych, przyjmując, że oczywiście chcemy jeszcze słuchawki na kablu, jesteśmy w stanie kupić coś, co brzmi naprawdę obłędnie.

I za 100 złotych nawet na polskim rynku jesteśmy w stanie dostać dźwięk warty nieporównywalnie więcej.

Tylko trzeba się troszeczkę w 10 rynek zagłębić, być może spędzić troszkę czasu I po prostu dowiedzieć się więcej.

Bo takie właśnie słuchawki jak te, które trzymam teraz w ręce I które mam na sobie, to są prawdziwe, ukryte diamenciki w tym pięknym świecie dobrej muzyki.

Ja akurat tych dwóch słuchawek używam tak naprawdę w sposób bezprzewodowy przez Bluetooth, ponieważ posiadam takiego bardzo małego DAC Ampa, który został stworzony do tego, aby w 10 sposób go wykorzystywać.

To się łączy przez Bluetooth do komputera I to ma tak absurdalnie dobrą moc, że w rzeczywistości jest w stanie zasilić nawet I te słuchawki.

Chociaż nie do końca to polecam, wiadomo.

Tak więc pod względem dźwięku nie ma tutaj porównania, ale

To samo z siebie tak naprawdę nie ma jakiejkolwiek konkurencji.

I mamy oczywiście jeszcze porównanie tych słuchawek do sprzętu za 1000 I 7000 zł, ale tak naprawdę to porównanie nie ma jakiegokolwiek sensu.

Nikt, kto chce wydać przykładowo 50 albo 100 zł na słuchawki, nie będzie słuchał starego dziada, który mówi o tym, że słuchawki za 1000 zł są lepsze.

Są wygodniejsze, są lepsze, mają lepszą baterię, są znacznie lepsze dla naszych uczuł, mają genialne tak naprawdę możliwości wytłumienia dźwięku z zewnątrz, brzmią też nieporównywalnie lepiej I tak dalej, I tak dalej, I tak dalej.

Bo to powinno się porównywać do sprzętu, który kosztuje podobne kwoty.

Więc chociaż w scenariuszu sobie zapisałem porównanie do tych oto dwóch sprzętów, że jakie 1 to są dobre I

w ogóle, no to szczerze mówiąc, to tak jak mówię, jest bardzo, bardzo głupie.

Chociaż prawda jest taka, że jakikolwiek sprzęt audiofilicki jest obiektywnie mówiąc głupi.

Ja miałem to szczęście, że kupiłem te słuchawki w bardzo słabiej kondycji za ledwo 2500 zł.

To I tak jest kwotno absurdalno I moim zdaniem te sławki nie są warte 2500 zł.

I to pomimo tego, że je kocham I prawdopodobnie na nic innego w życiu już tego nie zamienię.

Używam je na co dzień do komputera, kiedy dla wielu osób to jest, można powiedzieć, największe audiofilskie marzenie.

Jednak w tej audiofilii często kupuje się coś wyższego, lepszego, droższego tylko dlatego, że się znudziliśmy starszym sprzętem I szukamy tego następnego, nowego bodźca, który nam pozwoli raz jeszcze cieszyć się dźwiękiem tak samo jak cieszyliśmy się, nie wiem, 10 lat temu, kiedy kupiliśmy słuchawki za 100 zł, a nie za 50.

I dlatego tak trudno jest ocenić te słuchawki.

Ale zanim porozmawiamy sobie o jeszcze jednej bardzo ważnej rzeczy, to posłuchajcie jeszcze jednej rzeczy, proszę.

Bo jeśli chcecie poczuć nostalgię, to posłuchajcie proszę, jak brzmi 10 oto wbudowany mikrofon.

Gdyż brzmi on właśnie tak, czyli jak taki przeciętny mikrofon, który słyszeliśmy jakieś 15 lat temu w Rach Online, gdzie był dostępny voice chat.

O czym tak bardzo ważnym chciałbym porozmawiać?

O tym, jak rozpoznawać podróbki tych oto słuchawek, bo jest ich mnóstwo.

I ja zdaję sobie sprawę, że jest to produkt niszowy, ale jeśli zauważycie sprzęt, który normalnie kosztuje prawie 3000 zł za 500,

no to komu by się oczy nie zaświeciły, a ja Was przed tym przestrzegam, bardzo przestrzegam, ponieważ istnieją podróbki, które kosztują 400, 500, 600 zł na różnych stronach, które są zrobione po prostu prawie perfekcyjnie.

Oryginały mają numer seryjny, który możecie sprawdzić na stronie Apple'a I wtedy u góry powinna pojawić się informacja, że szukacie właśnie słuchawek AirPods Max'ów.

Niestety producenci podróbek są tego świadomi I mają ogromną, można powiedzieć, pulę tych kluczy seryjnych wielu, wielu słuchawek I 1 po prostu je sobie drukują albo naklejają na opakowanie podróbek albo w miejscu, gdzie również to możemy znaleźć, czyli o tutaj od górnej strony pod naszą gąbką.

Więc możecie kupić podróby, znaleźć sobie 10 klucz, wpisać w Google I Apple wam powie, że hej, to są AirPodsy Maxy, ale

no nie są akurat te wasze, tylko po prostu numery ktoś przebił.

na śrubki, gdyż oryginalne będą mieć Torxy, niektóre słabsze podróby będą mieć zwykłe krzyżaki.

Popatrzcie też proszę na taką czarną dziurkę w górnej części waszej słuchawki.

Również niektóre podróbki mogą tego oto tutaj nie mieć.

Warto zwrócić uwagę na sam materiał gąbek z tego jak jest wykonany oraz na to, czy gąbki oraz słuchawki posiadają tak naprawdę wycięcie na sensor.

Oprócz tego warto też zwrócić uwagę na siateczkę,

Temat 10 jest na tyle skomplikowany I trudny, że na rynku istnieje mnóstwo podróbek.

I na to musicie uważać, ponieważ rynek jest ogromny właśnie takich podróbek.

Ja specjalnie wziąłem te oto sławki, ponieważ od razu wiadomo, że to jest tylko I wyłącznie mocna inspiracja, a nie sprzęt, który miał dosłownie zatajać to, że nie jest oryginałem.

I szczerze mówiąc, może to głupio zabrzmi, ale w pewnym sensie rozumiem ludzi, którzy kupują podróbki tego rodzaju sprzętu, ponieważ Apple tak naprawdę jest Niestety nadal taką ostoją

w społeczeństwie, że jeśli ktoś to posiada to znaczy, że jest bogaty albo, że ma jakiś lepszy status albo coś.

Co ja uważam po prostu za chyba największy absurd społeczeństwa, jaki my posiadamy.

Ocenianie kogoś przez to, że ma na głowie słuchawki za kilka tysięcy.

Albo może słuchawki, które wyglądają prawie identycznie kupić za kilka stów I nagle bam, stajesz się bogatszy w oczach niektórych ludzi.

to uważać, ponieważ kiedy wejdziecie sobie na OLXa I wpiszecie Apple AirPods Max to gwarantuje Wam, że znajdziecie mnóstwo różnych dziwnych propozycji, często od tego samego sprzedającego albo od jakichś podobnych sprzedających w różnych miastach, gdzie 10 sprzedający, bardzo dobroduszny, sprzedaje nam nowe, zafoliowane, nieużywane słuchawki Apple AirPods Max za przepiękną cenę tysiąca złotych.

Wam może się wydawać, że to jest okazja,

a w rzeczywistości 10 koleś, kto wie, może on akurat kupił te słuchawki za 300 złotych I wam sprzedaje za 1000.

Nie bez powodu te słuchawki wszędzie kosztują 2700 złotych I praktycznie nie

Zresztą cena 3000 złotych na te słuchawki to jest w ogóle absurd, ale już nawet o tym nie gadajmy.

Te słuchawki są lepsze, nawet znacznie lepsze, niż się spodziewałem.

Oczywiście, są wykonane jak kupa złomu, jak kupa elektrośmieci

z ogromną ilością źle spasowanego plastiku, z plastiku który nie jest wyszlifowany, który jest ostry, z wygodą która przestaje dosłownie istnieć I tak dalej.

To jest po prostu źle wykonany sprzęt, co do tego nikt

nie ma wątpliwości, ale za 39 złotych działa, naprawdę jest bezprzewodowy, naprawdę działa na Bluetooth, naprawdę działają nawet przyciski, naprawdę gra to jakieś dźwięki, moim zdaniem gra to lepiej niż się spodziewałem, pomimo tego oczywiście, że gra słabo I tak jak mówię za 100 zł znajdziecie nieporównywalnie pod każdym jednym względem lepszy sprzęt.

No I oczywiście na wygodę muszę ponarzekać pod każdym jednym względem.

Od pałąku po gąbkę po całą resztę.

Co innego tak naprawdę można w życiu wybrać za 39 złotych?

Ja domyślam się, że te słuchawki się sprzedają jak świeże bułeczki dlatego, że 1 wyglądają jak te słuchawki.

I gdyby te nie wyglądały jak to, no to ludzie się po prostu by tym sprzętem nie zainteresowali I widzieli w tym po prostu najtańszy możliwy szmelc jaki istnieje.

Ale teraz widzą tanie słuchawki, które mimo wszystko wyglądają jak coś co może się wielu osobom podobać.

Bo szczerze wątpię, żeby ktokolwiek kupował to za 39 zł jako symbol statusu, no bo od razu wiadomo, że to nie jest to samo.

To są po prostu słuchawki, które działają I jakoś brzmią

I które tak naprawdę nie mają jakiejkolwiek konkurencji w tej cenie.

to polecić, bo boję się, że to jest sprzęt, który albo się rozpadnie, albo się niszczy, albo przestanie grać I nie będzie się go dało jakkolwiek tak naprawdę naprawić, jednak jak na 39 złotych trudno jest mi to po prostu ocenić, naprawdę trudno jest mi to ocenić.

Jakby samo to jest tak ogromnym plusem tego sprzętu, że aż trudno jest wbijać mu szpileczki, bo kosztuje 39 złotych.

Ja się nie dziwię, że te słuchawki zbierają tak absurdalnie dobre oceny.

Myślę, że wiele osób, które to zamawiają, tak naprawdę nie spodziewało się po tym dosłownie niczego, a dostają sprzęt, który działa, jakoś wygląda

I przede wszystkim jakoś działa I jakoś brzmi.

Co samo z siebie może już wywołać mimo wszystko jakiś szok I powiedzieć, że wow, to jest mimo wszystko znacznie lepsze niż się spodziewałem, jak na

I chociaż 10 szmelc jest widoczny w wykonaniu, to nadal za 39 zł jest to sprzęt lepszy niż to, czego myślę,

że większość z Was by się spodziewała.

Mimo wszystko jakoś te słuchawki mnie po prostu zaskoczyły.

Ale boję się jednej rzeczy, że coś się w tych słuchawkach prędzej czy później skrzani I tak po prostu przestaną działać, a ich naprawa będzie całkowicie nieopłacalna.

Ale to akurat muszę powiedzieć, że to jest wielki plus, bo jest to ogromne przywiązanie do szczegółów I bardzo dobre nawiązanie do oczu.

See all Stilgar transcripts on Youtube

Kupiłem PODRÓBY APPLE AIRPODS MAX z ALIEXPRESS